Prekolumbijski skarb Kolumbii w LRE

 

Niekoniecznie po drodze, trochę na uboczu turystycznych punktów Kolumbii, ale jakże warty polecenia - Park Archeologiczny San Agustín. Ta prekolumbijska osada to jedno z pierwszych miejsc na ziemiach obecnego departamentu Huila, gdzie archeolodzy odkryli pozostałości po działalności człowieka (ok. VII wiek p.n.e.). Działalność ta w przypadku San Agustín to grzebanie zmarłych - jest to bowiem nekropolia, ogromne cmentarzysko rozciągające się na przestrzeni 78 hektarów. Może warto dowiedzieć się czegoś więcej? ;) Odsyłam na strony 24-26 najnowszego, wrześniowo-październikowego numeru La Revista Española.

I co dalej z tą moją Kolumbią?

Ciężko jest mi podsumować ostatnie miesiące. A choć niewiele wydarzyło się w temacie podróży do Kolumbii, to moje myślenie o całym kolumbijskim dorobku i kolejnych planach na tej płaszczyźnie uległo zmianie i chcę się tym podzielić. Tym bardziej, że dłuuugo nie dawałam o sobie znać.

Zacznę może od tego, że 22 maja 2014 roku o godzinie 18 zakończyła się możliwość dofinansowania mojego projektu "Językowy przewodnik po Kolumbii". Z całkowitej kwoty 5 tysięcy udało się zebrać 16%, tj. 823zł. Wsparło mnie 18 osób, które ogarniam całkowitą wdzięcznością! :) Dziękuję, że uwierzyliście we mnie! Nie czuję się rozczarowana wynikiem. Być może włożyłam zbyt mało energii w promocję projektu. Jednocześnie od początku zdawałam sobie sprawę, że to bardzo wąski temat, a bardzo dużo wymagam. Czyli jeszcze raz: to nie porażka sprawiła, że nagle zniknęłam z "kolumbijskiego światka", żeby to jakoś nazwać.

Márquez, kolibry i kapelusze w LRE

 

17 kwietnia 2014 roku zmarł kolumbijski Nobel Literatury, Gabriel García Márquez. Cóż pozostaje nam, jego czytelnikom, jak tylko kontynuować rozszyfrowywanie tajemnic realizmu magicznego, w który nas wprowadza, a którego jednocześnie tak bardzo się zapiera. Wszystko, o czym pisał, jest przecież zaciągnięte z tego, czym żyje Kolumbijczyk z Karaibów - szara codzienność ubogacona muzyką i historiami starszego pokolenia. Również wakacyjna La Revista Española, na stronach 8-10, zagląda raz jeszcze - ku pamięci - w biografię i dorobek literacki Márqueza.

Poza tym kolumbijskie akcenty zobaczymy w artykule o kolibrze - autochtonicznym ptaku obu Ameryk (strony 22-23). Kapelusze, kolejny ważny temat dla świata hiszpańskojęzycznego, prezentuje Meksykanka Yunuen Martínez García na stronach 18-19.

Masz chrapkę na ten lipcowo-sierpniowy numer? Pospiesz się i pytaj o niesprzedane egzemplarze - zastąpił go już kolejny, jesienny nakład! Równie kolumbijski... ;)