Chciałabym Wam dziś powiedzieć trochę o tutejszym jedzeniu, posiłkach. Generalnie to można by to streścić tak:
pierś z kurczaka, ryż, arepas, ryż, spaguetti, wołowina, ryż, soczewica, ryż, wołowina, ryż, sok z egzotycznego owocu, ryż, arepas, ryż, empanadas, ryż, gaseosa, ryż, platany, ryż, wołowina, ryż, empanadas, ryż, ser costeño, ryż, maniok, ryż, platany, ryż, ziemniaki, ryż, pure z ziemniaków, ryż, maniok, ryż, spaguetti, ryż, ser costeño, ryż, caribañola, ryż, gaseosa, ryż, soczewica, ryż kukurydza, ryż... :D
I to w sumie nie było by nawet aż tak bardzo przesadzone, ale wiadomo, że nie wszystko, co jadłam, pamiętam :) Ale generalnie to chyba jeszcze nie jadłam obiadu bez ryżu :)
 |
Arepa de queso |
Śniadanie to najczęściej arepas albo empanadas. Arepas to jakby słone placki z mąki kukurydzianej, a empanadas to coś jakby pierogi, ale też z masy kukurydzianej, też słone, z czymś w środku. Ah, jest też patacón, czyli taki placek ze smażonych platanów. Do takich rzeczy najczęściej jest starty ser costeño. Niektóre rzeczy można jeszcze posmarować masłem/margaryną (np. arepas). Do tego prawie zawsze kawa z mlekiem, na zimno lub na ciepło.